Przepraszam Was ze tak długo nie pisałam ale w niedziele nie miałam czasu a w poniedziałek tuz po wspaniale spedzonych walentynkach poszłam pod nóż;p
Mam nadzieje ze w koncu bd zadowolona ze swojego noska:]
Teraz jestem opuchnieta jak zaba, cięzko sie oddycha i je ale jakos przezyje ten tydz.
w pon zdjęcie gipsu i bd juz all git!;)nie moge sie juz doczekać
Napisze do was w piątek bo jeszcze nie jestem u siebie i nie mam zbytnio dostepu do neta..;<
Trzymajcie się;**
Trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Oooo, mam nadzieję, że będzie dobrze. :)
OdpowiedzUsuńpochwal się potem przepięknym noskiem ;]]
OdpowiedzUsuńmiałaś operację nosa? dlaczego?
OdpowiedzUsuńNie za bardzo chce sie tu o tym rozpisywac ale moge dradzic jedynie ze to z przyczyn osobistych(kompleksow) a zarazem zdrowotnych;)
OdpowiedzUsuńmożna wiedzieć ile masz cm wzrostu? ;)
OdpowiedzUsuńpytam z ciekawości,bo z tego,co widzę lubisz chodzić na obcasach,a wtedy zawsze trochę trudno jest to stwierdzić;p
ps.ja również interesuję się modą i modelingiem.
uważam Twój blog za oryginalny,naprawdę ciekawy.
oby tak dalej!
Mam gdzies z 1,63 więc nie jestem za wysoka;)
OdpowiedzUsuń